Kwiatkowski był pytany o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który nie podpisał nowelizacji przepisów m.in. o Sądzie Najwyższym, mającej odblokować środki z KPO i wysłał ją do Trybunału Konstytucyjnego. Dlaczego to zrobił?
- PiS i prezydent Polaków nie kochają, zrobili absolutnie wszystko, żebyśmy nie dostali pieniędzy z KPO. Mówimy o miliardach euro. Te decyzje po piątkowej decyzji prezydenta jeszcze się bardziej oddalają. Gdyby to nawet było weto, Sejm może to weto odrzucić lub utrzymać. Skierowanie do TK, Trybunału Konstytucyjnego targanego takimi wewnętrznymi sprzecznościami, że dziś na pytanie czy w ogóle się tą sprawą zajmie ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, to wygląda kompletnie niepoważnie - odparł senator.
Czytaj więcej
Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne...
- Politycznie to ruch katastrofalny w swoich następstwach. Jeżeli jest grupa sędziów TK, a w części neosędziów, która kontestuje mandat TK do kierowania pracami Trybunału, to tym bardziej powiedzą, że nie ma prawa zwoływać posiedzenia na którym ta sprawa miała by się rozstrzygać - dodał.
Kwiatkowski był następnie pytany po czyjej stronie postawił się prezydent decydując się na taki ruch?