W czwartek - tuż przed tym, jak ustawą miał zająć się Sejm - złożony w nocy w wtorku na środę przez posłów PiS projekt ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw został zdjęty z porządku obrad. Wnioskodawcy mówili, że projekt to efekt negocjacji z Komisją Europejską i ma wypełnić tzw. kamień milowy w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.
Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie konsultowano z nim postanowień projektu. Zadeklarował, że nie zgodzi się na żadną ustawę, która naruszy konstytucję i prerogatywy prezydenta dotyczące nominowania sędziów.
Czytaj więcej
Posłowie nie zajmą się w czwartek projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym - poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek. Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski podał, że Sejm ma zająć się tematem na posiedzeniu w styczniu.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek oświadczył, że "w związku z apelem prezydenta Andrzeja Dudy" marszałek Elżbieta Witek na wniosek szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego podjęła decyzję o zdjęciu projektu z porządku obrad. Sejm ma zająć się tematem na posiedzeniu, które rozpocznie się 11 stycznia.
W piątek prezydent Duda ogłosił, że konsultacji w sprawie projektu spodziewa się tego samego dnia. - Rozmawiałem z premierem, z ministrem Szynkowskim vel Sękiem, z marszałek Elżbietą Witek, kontaktowali się ze mną. Jesteśmy umówieni - oświadczył.