Minister ds. Unii Europejskiej, Szymon Szynkowski vel Sęk, odniósł się w Polskim Radiu 24 do tego, że Polska nie otrzymała środków unijnych w ramach Krajowego Planu Odbudowy. - Jedną z kwestii, która będzie dla mnie zadaniem do wykonania, jest wyjaśnienie, dlaczego stało się tak, że mimo przyjęcia ustawy prezydenckiej i realizacji po polskiej stronie zobowiązań wynikających z dialogu z Komisją Europejską, po stronie Komisji nie ma oczekiwanych postępów w sprawie KPO - powiedział polityk. - Oczekiwanych postępów – zaznaczam – bo nie jest tak, że nie ma żadnych postępów od czerwca, czyli od przyjęcia tej ustawy. Kolejne kroki są realizowane - dodał Szynkowski vel Sęk. Jak zaznaczył, "jesteśmy cały czas w fazie dialogu, natomiast ten dialog niestety się przedłuża". - Będę się starał doprowadzić do tego, żeby dialog prowadził już do efektywnych konkluzji i przyjęcia tego w takim kształcie, aby mogły być wypłacone środki - stwierdził. 

Czytaj więcej

Premier Morawiecki: Konrada Szymańskiego zastąpi Szymon Szynkowski vel Sęk

Zdaniem polityka, jeżeli doprowadzimy do tego, że instytucje europejskie będą szanować swoje zobowiązania, to nie ma żadnych podstaw, żeby te pieniądze nie były Polsce wypłacone”. - Nie sposób prognozować czy instytucje europejskie spełnią swoje zobowiązania w tym zakresie. Moim zadaniem jest zrobienie wszystkiego, żeby instytucje unijne wywiązały się ze swoich zobowiązań i wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości, jeśli po stronie tych instytucji takie pozostają - stwierdził. - W mojej opinii takich wątpliwości już nie ma. Te pieniądze, skoro Polsce się należą, powinny być wypłacone, to mój zasadniczy cel - dodał.

Szymon Szynkowski vel Sęk odniósł się również do doniesień na temat tego, jakoby fundusze unijne w ogóle, w tym Fundusz Spójności, miały nie być Polsce wypłacone. - Pewną normą jest prowadzona przez Komisję Europejską procedura analizująca wypełnianie warunków dotyczących wieloletnich ram finansowych i polityki spójności wobec szeregu krajów, nie tylko wobec Polski. Komisja Europejska ma wątpliwości, a ma je wobec szeregu krajów, bo w tej chwili analizuje stan prawny. Ale to w stosunku do Polski próbuje się nakręcić medialny spin, jakoby fundusze były zagrożone. To nieprawda - powiedział. - Jesteśmy w normalnej fazie dialogu. Nie przewidujemy żadnych problemów w związku z tym, żeby Fundusz Spójności nie miał być w przyszłości normalnie, zgodnie z harmonogramem, realizowany -  dodał w Polskim Radiu 24 minister ds. Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk.