Aktualizacja: 11.05.2025 10:46 Publikacja: 11.10.2022 22:44
Foto: Fotorzepa
System automatycznego parkowania i lampki do czytania, typ nadwozia sedan albo liftback – takie ma być 20 limuzyn, które chce kupić rząd. Dodatkowo auta mają mieć napęd na cztery koła i moc silnika aż 270 KM. To jednak tylko część przetargu na samochody, które rozpisało Centrum Obsługi Administracji Rządowej (COAR).
Dotyczy 155 aut, pogrupowanych w 26 kategorii, od niewielkich hatchbacków, przez sedany i SUV-y po minibusy, pick-upy, a nawet furgony. W sumie mają trafić do 21 instytucji: siedmiu ministerstw, siedmiu urzędów wojewódzkich oraz m.in. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego czy Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Odbiorcą ma być też organizator przetargu, czyli COAR. I to ono kupuje wspomniane bogato wyposażone limuzyny.
„Jak Pani/Pana zdaniem spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu wpływa na jego szanse w wyb...
Poseł PiS Janusz Kowalski oraz były prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz przyszli do jedn...
- Idę walczyć o państwo, dla którego bezpieczeństwo jest najważniejsze. Państwo silne, demokratyczne i oparte o...
- Jesteśmy i będziemy przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać - mówił prezes PiS Jarosław...
Gdyby do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich potrzebna byłaby druga tura, jeden polityk wygrałby bez względu n...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas