"My, deputowani miejscy Rosji, uważamy, że działania prezydenta V. W. Putina są szkodliwe dla przyszłości Rosji i jej obywateli. Żądamy ustąpienia Władimira Putina z funkcji prezydenta Federacji Rosyjskiej!" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Ksenię Torstrem, deputowaną z Petersburga.
- Rozmawialiśmy z deputowanymi, że chcielibyśmy wesprzeć deputowanych z dzielnicy Smolninskoje . Teraz jednak trudno jest wypowiadać się publicznie z powodu represji. Dlatego wymyśliliśmy taki zwięzły tekst. Deputowani nie mają jeszcze zakazu posiadania opinii. Nie jest też zabronione mówienie o dymisji prezydenta. Nie jest monarchą, ale pracownikiem opłacanym z naszych podatków. Naszą funkcją jest reprezentowanie interesów ludzi, a widzimy, że ludzie nie są zadowoleni. Lud jest źródłem władzy według Konstytucji. Osobiście nie rozumiem motywów Władimira Putina w ogóle. Myślę, że nie można tak długo utrzymywać się u władzy - wyjaśniła.