Wywiad z kanclerzem Niemiec zamieszcza w środę dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Olaf Scholz pytany przez gazetę, czy wyjdzie naprzeciw żądaniom Polski, która domaga się 1,3 bln euro reparacji za straty poniesione w wyniku drugiej wojny światowej, odpowiedział jednym zdaniem: „Podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, mogę zaznaczyć, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym”.
W wywiadzie dla „FAZ” kanclerz Niemiec tłumaczy również, dlaczego Niemcy dotąd nie wyrazili zgody na dostarczenie Ukrainie czołgów bojowych Leopard 2A4. O fiasku rozmów podczas wizyty w tym tygodniu w Berlinie premiera Ukrainy Denysa Szmyhala informował m.in. dziennik „Die Welt”. „Niemcy od miesięcy dostarczają do Ukrainy ciężką broń – np. czołgi Gepard, wyrzutnie rakiet, samobieżną haubicę 2000… Jako kanclerz zerwałem z kilkudziesięcioletnią tradycją, która wykluczała takie dostawy” – odpowiedział Scholz.