Hawley, który często przedstawia poglądy zbliżone do poglądów najbardziej oddanych zwolenników Donalda Trumpa, tłumaczył na forum Senatu USA, że umacnianie Sojuszu w Europie odciąga uwagę Stanów Zjednoczonych od głównego rywala, jakim są Chiny.
- Możemy zrobić więcej dla Europy... przeznaczyć na to więcej surowców i więcej siły ognia... Lub możemy zrobić to, co trzeba, aby odstraszać Azję i Chiny. Nie możemy robić jednego i drugiego - mówił Hawley nazywając swoje stanowisko "klasycznym narodowym podejściem" do polityki zagranicznej.
Czytaj więcej
Rozpoczęły się zapowiedziane już wcześniej przez Chiny ćwiczenia marynarki wojennej i lotnictwa w...
Wcześniej Hawley zapowiadał, że zagłosuje przeciw akcesji Szwecji i Finlandii do NATO, w artykule opublikowanym na łamach pisma "The National Interest".
W artykule tym czytamy, że zdaniem senatora rosnące zaangażowanie USA w bezpieczeństwo Europy sprawia, iż Amerykanie są coraz mniej bezpieczni. "Finlandia i Szwecja chcą dołączyć do Sojuszu Atlantyckiego, aby przeciwstawić się dalszej rosyjskiej agresji w Europie. To całkowicie zrozumiałe biorąc pod uwagę ich położenie i potrzeby bezpieczeństwa. Ale główny adwersarz Ameryki nie zagraża z Europy. Zagraża z Azji" - napisał senator.