Łapiński: PiS wie, że jesienią czeka ich duże wyzwanie. To dotyczy ich elektoratu

Jeśli opozycja będzie tylko czekała, że rząd się wywróci, to może się tego nie doczekać - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką Krzysztof Łapiński, były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, a obecnie właściciel PR-owej agencji "Timing".

Publikacja: 25.07.2022 09:39

Krzysztof Łapiński

Krzysztof Łapiński

Foto: TV.RP.PL

arb

- Dostrzegam duże różnice między tym co jest dzisiaj, a co było kilkanaście lat temu, gdy zaczynałem pracę w polityce. Pamiętam takie czasy, że lipiec-sierpień to był tzw. sezon ogórkowy. Wakacje parlamentarne trwały zazwyczaj 6-7 tygodni, politycy w tym czasie wyjeżdżali na wakacje, w Sejmie niewiele się działo, gazety, które zajmowały się polityką, szukały różnego rodzaju tematów, które często nie były politycznie. Tymczasem od dekady, kilku lat nie ma czegoś takiego jak wakacje w polityce. Politycy cały czas są aktywni, zabiegają o wyborców, a dodatkowo teraz mamy rok przed wyborami, ja twierdzę, że zaczyna się taka prekampania, pewnie główne partie polityczne mają już zalążki sztabów (wyborczych). Polityka się sprofesjonalizowała, poza tym to nie jest już tak, że w tydzień, dwa czy trzy kampanii wyborczej da się zrobić wszystko - mówił były rzecznik prezydenta pytany o to czy obecne, aktywne polityczne lato różni się od tego, co działo się w polskiej polityce latem w przeszłości.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Polityka
Rafał Trzaskowski nawiązuje do śmierci papieża Franciszka. Mówi, co łączy wiarę z polityką
Polityka
Kampania prezydencka będzie krótsza po śmierci papieża Franciszka
Polityka
Wielkanoc to polityczna pauza. Ale przy stole kampania wyborcza toczy się dalej
Polityka
Zaginione dzieła sztuki z Polski. Trop urywa się w Niemczech
Polityka
Ministerstwo Cyfryzacji zmieni nazwę jednej z usług? Powodem wulgarny akronim