W wywiadzie dla CNN zdymisjonowana prokurator generalna stwierdziła, że zarzut, jakoby w jej biurze pracowali zdrajcy kolaborujący z Rosją, jest bezzasadny.
- Kolaboracja jest możliwa na terenie okupowanym. Moje biuro nie było terenem okupowanym - powiedziała.
Kiedy Wenediktowa została zapytana, jakie był prawdziwy powód jej zwolnienia, odpowiedziała: - Stanowisko prokuratora generalnego na Ukrainie jest stanowiskiem politycznym, a ja byłam 16. prokuratorem ukraińskim w ciągu 30 lat. To jest ukraińska realpolitik. To jest moja odpowiedź.
Czytaj więcej
Na dzień dzisiejszy zarejestrowano 651 postępowań karnych dotyczących zdrady stanu i wspólnych działań pracowników prokuratur, organów śledczych i innych organów ścigania – powiedział Zełenski w wystąpieniu 17 lipca, godzinę po ogłoszeniu zwolnienia szefa SBU i prokurator generalnej.
Naciskana na podanie prawdziwych powodów, dla których Zełenski zdecydował się ją zdymisjonować, Wenediktowa dała jasno do zrozumienia, że nie chce dyskutować o tym publicznie, ponieważ "wykorzysta to Rosja".