W Borodziance pod Kijowem otworzono miasteczko kontenerowe dla ukraińskich uchodźców wewnętrznych. Obecni byli premier Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz minister rozwoju gmin i terytoriów Ukrainy Ołeksij Czernyszow. Ukraiński polityk mówił, że w Borodziance w wyniku działań wojennych po inwazji Rosji zniszczonych zostało ponad 20 bloków mieszkalnych. Wspominając, że podobne miasteczko domków kontenerowych powstało wcześniej we Lwowie Czernyszow dziękował polskiemu rządowi i narodowi za "bezprecedensowe wsparcie".
- Jesteśmy w Borodziance, miejscu, które jeszcze trzy miesiące temu było normalnym miasteczkiem, takim, jakich setki na Ukrainie, jakich setki w Polsce. Ta idylla, to normalne życie zamieniło się nagle w piekło. Przyszli barbarzyńcy z Rosji i zniszczyli to normalne życie. Dziś Ukraina walczy, aby przywrócić pokój tutaj, ale także by przywrócić pokój i bezpieczeństwo całej Europie - powiedział na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Czytaj więcej
- Rząd PiS nie pomaga, tylko niszczy gospodarkę - ocenił poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, komentując rekordową inflację i gwałtowny wzrost cen węgla. W rozmowie z Radiem Plus mówił, że za polityką gospodarczą rządu Morawieckiego stoi kalkulacja polityczna "dawania gestów" na forum europejskim. - Nie jesteśmy tak bogatym społeczeństwem, żeby w gestach przelicytowywać Niemców czy Szwajcarów - przekonywał.
Szef polskiego rządu ocenił, że "wszyscy dzisiaj żyjemy w cieniu barbarzyńskiego, bestialskiego ataku Rosji". - Dzisiaj Rosja testuje swoje laboratorium zła - oświadczył premier dodając, że to próba sprawdzenia Zachodu i wolnego świata "do jakiego punktu można się posunąć".
- Morderstwa, mobilne krematoria, gwałty, wywózki dzieci, zbrodnie wojenne, zbrodnie ludobójstwa. Testowanie Zachodu. Skąd to znamy? Skąd pamiętamy taki scenariusz? 1938-1939 rok - najpierw Austria, potem Czechosłowacja, potem Polska. I Hitler się nie zatrzymał. Miejmy z tyłu głowy tamtą wiedzę historyczną, żebyśmy my, jako Europa, jako Unia Europejska, nie obudzili się zdziwieni, że Putin idzie dalej, że Kreml idzie dalej - mówił Morawiecki zaznaczając, że "dzisiaj tamę tej napaści stawiają Ukraińcy".