- Myślę, że tego się każdy spodziewał, że do takiej sytuacji może dojść. Dziś będziemy oczekiwać informacji premiera na temat bezpieczeństwa energetycznego Polski, bo jednak jest to ubytek 10 mld m3, które mogły być kupowane. Trzeba było się z tym liczyć od dawna. Chcemy, żeby premier potwierdził dziś, że Polska jest bezpieczna. Na pewno w wielu polskich domach jest dziś zadawane pytanie: "Po ile będzie gaz? Czy go nie zabraknie?" - mówił prezes PSL o zapowiedzianym na środę, na godzinę 8 rano, wstrzymaniu dostaw gazu gazociągiem jamalskim do Polski.
- Teraz pytanie do rządzących: kiedy gazociąg jamalski zostanie przejęty, żeby był w rękach polskich w 100 procentach? Największym majątkiem Rosji w Polsce jest gazociąg jamalski. Oczekujemy od rządu, że natychmiast go przejmie. Rewers na Jamale umożliwia transfer gazu do Polski z Zachodu, także na Litwę i Łotwę. To jest dywersyfikacja, która następowała przez lata, dobrze, że żaden rząd od tego nie odchodził - dodał Kosiniak-Kamysz.
Czytaj więcej
Polska odmówiła płatności za błękitne paliwo w rublach zamiast w dolarach. W odwecie Kreml zakręca kurek. Po Polsce Gazprom także zapowiedział, że dostawy gazu przestaną płynąć także do Bułgarii.
A co jeśli Rosja zakręci również kurek z ropą płynącą do Polski?
- Na pewno to jest najtrudniejszy temat. Ropa - mam nadzieję, że w tych relacjach z Iranem, które się otworzyły z USA, jest szansa, że to będzie kierunek, z którego będziemy mogli czerpać. I coś, co musimy robić cały czas: odnawialne źródła energii, aby produkować jak najwięcej energii ze źródeł dostępnych w Polsce. Tutaj rząd PiS-u robił wszystko przez lata, aby blokować choćby wiatraki, ustawa antywiatrakowa wciąż działa. A my proponujemy: żadnych ograniczeń ustawowych w energii odnawialnej. Budujemy tam gdzie możemy, a decyduje o tym wspólnota lokalna, a nie ustawa - mówił prezes PSL.