Przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz w poniedziałek przedstawił "raport, który jednoznacznie stwierdza, że przyczyną dramatu smoleńskiego był akt bezprawnej ingerencji, polegający na zniszczeniu samolotu eksplozją".
Poseł PiS poinformował, że przyczyną katastrofy smoleńskiej "była bezprawna rosyjska ingerencja w samolot".
Czytaj więcej
- Raport zawiera jednoznaczną odpowiedź, analizę oraz wyniki naszych długotrwałych i niesłychanie trudnych prac - powiedział przewodniczący podkomisji smoleńskiej. - Przyczyną techniczną dramatu smoleńskiego były przynajmniej dwie eksplozje, które zniszczyły ten samolot - wskazał Antoni Macierewicz.
- Jeżeli ta podkomisja miałaby niezbite dowody, to kwestia powinna nabrać wymiaru prawnego, powinny zostać sformułowane oskarżenia w stosunku do konkretnych osób, skierować to można do różnych międzynarodowych sądów, czy trybunałów. Tylko nie wydaje mi się, by takim materiałem czy nazwiskami ta komisja dysponowała. Skończy się to na takim ogólnym oskarżeniu Putina i Rosji, ponieważ możemy dziś ich oskarżać o wszystko - powiedział w rozmowie z RMF FM były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
- Nie wierzę Antoniemu Macierewiczowi. Tym bardziej, jak podkreśla, że nie ma żadnych wątpliwości - mówił.