Przemawiając po przybyciu na drugi dzień szczytu, Nausėda powiedział, że wierzy, iż "można zrobić więcej", ale pozostałe państwa członkowskie mają inne obawy wśród swoich wyborców, na które muszą odpowiedzieć. Dodał, że oczekuje, iż UE powróci do tej kwestii.
- Chciałbym, żeby Ukraina otrzymała status kandydata już teraz, ale dziś nie było to możliwe. Prawdopodobnie wrócimy do tej kwestii później. Niektóre kraje mają swoje wewnętrzne sprawy, opinię społeczeństwa, i muszą się tym przejmować. Można było zrobić więcej. Bardzo lekki posmak rozczarowania, ale zrobiliśmy też bardzo ważny krok i idziemy naprzód - mówił prezydent Litwy.