-Nie wiem, czego chce prezydent Federacji Rosyjskiej, więc proponuję spotkanie - powiedział Zełenski na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, gdzie spotkał się m.in. z wiceprezydent USA Kamalą Harris. Prezydent Ukrainy zapowiedział, że Rosja może wybrać miejsce rozmów.
- Ukraina będzie nadal podążać tylko drogą dyplomatyczną w imię pokojowego rozstrzygnięcia - zadeklarował. Kreml nie odpowiedział na apel prezydenta Ukrainy.
Czytaj więcej
Ukraina może stanąć w obliczu najgorszego scenariusza rosyjskiej inwazji już w przyszłym tygodniu...
Zełenski wypowiedział się kilka godzin po tym, jak przywódcy separatystów na wschodzie Ukrainy zarządzili pełną mobilizację wojskową, a zachodni przywódcy wygłaszali coraz bardziej tragiczne ostrzeżenia, że rosyjska inwazja wydaje się nieuchronna.
Prezydent Ukrainy zapowiedział również, że jego kraj nie zamierza reagować na prowokacje, do których w ostatnich dniach dochodzi na obszarach kontrolowanych przez separatystów.