- Polakom to się należy, żeby publicznie usłyszeć jak są podsłuchiwani, podglądani, jak są łamane ich prawa przez perwersów politycznych, którzy swoje perwersje podglądackie, spiskowe teorie i trwanie przy korycie, są w stanie okupić takimi stratami jakie dziś robią używają służb, jako policji politycznej. Czy komisja ostatecznie powstanie trudno wyrokować dzisiaj, to pewnie będzie ważyło się do ostatniej chwili - mówił lider Polski 2050.
- Uważamy, że koła parlamentarne powinny tam mieć swojego przedstawiciela. Dzisiaj kilka milionów Polaków popiera partie poza tymi wielkimi partiami i będziemy się starali o to miejsce w komisji dla przedstawiciela kół parlamentarnych walczyć - zapowiedział Hołownia (w komisji, według dotychczasowych uzgodnień, mają zasiąść przedstawiciele klubów poselskich i Paweł Kukiz z koła Kukiz'15, jako przewodniczący komisji - red.)
Czytaj więcej
Dzisiaj jest ryzyko wprowadzenia do szkół wątków ideologicznych - mówił w TVN24 Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia i wiceszef ruchu samorządowego Tak dla Polski.
A czy Hołownia ufa Kukizowi, jako potencjalnemu przewodniczącemu komisji?