Mimo zapowiedzi premiera, że rząd nie wprowadza godziny policyjnej, ograniczenia w przemieszczaniu się między godziną 19 31 grudnia a 6 1 stycznia są aktualne.
Müller tłumaczył w TVP Info, że wspomniane ograniczenia w przemieszczaniu się tej nocy nie są godziną policyjną, bo "kojarzy się ona w Polsce w sposób jednoznaczny".
Przepisy wprowadzone rozporządzeniem z 21 grudnia będą jednak obowiązywać po to, by "nie dochodziło do zgromadzeń publicznych szerokich", które i tak są ograniczone innymi przepisami wprowadzonymi w związku z epidemią.
Rzecznik rządu, pytany o to, jak władza zamierza zachęcić obywateli do szczepień, stwierdził, że od tego są kampanie informacyjne, prowadzone m.in. w TVP.
- Od tego jest też działalność m.in. TVP, żeby wyjaśniać, pokazywać jakie są argumenty za szczepionką - mówił.