Na przełomie stycznia i lutego zarząd PO podjął decyzję, że pod kierownictwem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej powstanie zespół, który ma zająć się opracowaniem propozycji dotyczących praw kobiet, w tym aborcji. W ten sposób Platforma chce m.in. odpowiedzieć na zarzuty, że nie zajmuje się tematem aborcji, bo obawia się tej sprawy. Politycy PO mówią, że to wypracowane stanowisko może być wspólne dla znakomitej większości członków ugrupowania, chociaż nie będzie obowiązujące dla wszystkich, bo takie sprawy to kwestia sumienia, co akcentują politycy partii Borysa Budki - pisał w „Rzeczpospolitej” Michał Kolanko.