Co mówi Europa po wygranym przez Recepa Tayyipa Erdogana referendum w Turcji

Unijni politycy po tureckim referendum wypowiadali się albo krytycznie, albo wstrzemięźliwie.

Aktualizacja: 18.04.2017 07:12 Publikacja: 17.04.2017 21:13

Tych Turków, mieszkających w Niemczech, wynik referendum rozczarował. Zwolennicy głównej opozycyjnej

Tych Turków, mieszkających w Niemczech, wynik referendum rozczarował. Zwolennicy głównej opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) na spotkaniu w Berlinie w niedzielę wieczorem.

Foto: AFP/DPA, Sebastian Willnow

Ostateczny wynik niedzielnego plebiscytu poznamy za dziesięć dni. Mimo protestów opozycji, domagającej się przeliczenia znacznej części głosów, a nawet anulowania referendum, zwycięzcą pozostanie zapewne prezydent Recep Erdogan. Na razie oficjalna wersja brzmi: poprawki do konstytucji, które dają mu olbrzymią władzę, uzyskały 51,4-procentowe poparcie.

Przekładając to na liczbę głosujących: za było 25,2 mln, przeciw 23,8 mln. Różnica (1,4 mln) niewielka i na niej skupiła się zachodnia opinia publiczna. Wiele komentarzy mówiło o Turcji podzielonej na pół.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Polityka
Donald Trump beszta Ukrainę. Wołodymyr Zełenski zapowiada „bardzo ważne spotkania”
Polityka
Węgry. Marcin Romanowski szefem nowego instytutu. Zajmie się „faszyzmem rządu w Warszawie”
Polityka
Szef Pentagonu groził wysokim rangą wojskowym? „Podłączę do wykrywacza kłamstw”
Polityka
Szwedzka ustawa o donoszeniu na nielegalnych imigrantów. „Grozi potrącenie z pensji”
Polityka
Bractwo Muzułmańskie i „zamęt w świecie islamu”. Zakazane w kolejnym państwie