Rz: W poniedziałek wygłosi pan w Warszawie wykład współorganizowany przez Amerykańską Izbę Handlową w Polsce. Którego z polskich przywódców ceni pan najwyżej?
Dr Robert Hogan: Lecha Wałęsę. Prawdziwego lidera wyróżnia umiejętność zbudowania zespołu, który osiąga dobre wyniki, zespołu, który przewyższa inne, z którymi zmuszony jest rywalizować. To definicja, która sprawdza się zarówno w odniesieniu do zespołów sportowych oraz biznesowych, jak i oddziałów wojskowych.
Co jest kluczowe w budowaniu takiego zespołu?
Dobieranie właściwych ludzi na właściwe stanowiska i konkretne delegowanie zadań, a w razie potrzeby wymiana słabiaków. Kiedy już zbuduje się zespół, wystarczy trzymać się właściwej strategii. Jednak nawet w trzech czwartych przypadków lider w którymś momencie traci poparcie w zespole. Ten, kto nie umie słuchać i nie będzie potrafił poprawić własnego zachowania, ten nie zdoła utrzymać zaufania wśród swoich ludzi. Tylko czy choćby taki Donald Trump kiedykolwiek nauczy się słuchać?...
W powszechnym przekonaniu najlepszymi przywódcami są młodzi mężczyźni. Co mówią o tym pana badania?