Szułdrzyński: Sto dni męki Mateusza Morawieckiego

Po tym, co spadło na jego głowę w pierwszych miesiącach, nie dało się wyjść bez strat. Ale gdyby nie on, straty byłyby większe – mówi współpracownik premiera.

Aktualizacja: 16.03.2018 08:40 Publikacja: 15.03.2018 18:25

Szułdrzyński: Sto dni męki Mateusza Morawieckiego

Foto: AFP

Po tym, co spadło na jego głowę w pierwszych miesiącach, nie dało się wyjść bez strat. Ale gdyby nie on, straty byłyby większe – mówi współpracownik premiera. W niedzielę minie 100 dni od desygnowania Mateusza Morawieckiego na premiera. Otrzymując z rąk Andrzeja Dudy misję stworzenia rządu, zapewne nie przypuszczał, z jak ciężkim przyjdzie mu się zmierzyć wyzwaniem.

Trzy dni po desygnacji, KRRiT ogłosiła nałożenie 1,5 mln złotych kary na TVN. Po kilkunastu godzinach amerykański Departament Stanu oświadczył, że decyzja polskiego regulatora to pogwałcenie niezależności mediów nad Wisłą. Kilka dni później Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie procedury z art. 7 traktatu europejskiego. Miesiąc później wybuchł najpotężniejszy po 1989 roku kryzys międzynarodowy (z Izraelem i USA) po tym, jak Sejm w wigilię Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu znowelizował ustawę o IPN. Dwa tygodnie później rozpoczął się kolejny kryzys: opozycja ujawniła nagrody dla członków rządu i urzędników.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gotowy na wszystko jak cichociemni, trzykrotnie okrążył Ziemię. Kim jest Karol Nawrocki?
Polityka
Kogo PiS poprze w wyborach prezydenckich? Jest decyzja
Polityka
Kiedy Lewica przedstawi swoją kandydatkę na prezydenta? Biedroń o „czarnym koniu”
Polityka
Sondaż: Koalicja PiS z Konfederacją? Oto jak widzą taką możliwość wyborcy obu partii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
PiS szykuje się do wystawienia kandydata. Nawrocki jako "kandydat obywatelski"