Czy jesteśmy bezpieczni?
Tak, ponieważ jesteśmy członkiem NATO i UE. Sytuacja na granicy, przez niektórych nazywana wojną, w rzeczywistości jest kryzysem na skalę niespotykaną dotychczas. Funkcjonariusze Straży Granicznej, policja i wojsko skutecznie udaremniają masowe próby przekroczenia granicy państwowej, za co trzeba im pogratulować. Społeczeństwo nie powinno się obawiać, że grozi nam wojna. Dzisiaj powinniśmy zajmować się też innymi sprawami, ważnymi dla naszego bezpieczeństwa – m.in. pandemią i sytuacją gospodarczą. One również mają wpływ na nasze bezpieczeństwo.
Nie przesadził pan, mówiąc, że żołnierze na granicy nie jedli od trzech dni?
Jeżeli wyrwie się z kontekstu fragment wypowiedzi i mocno się go podbija, to on brzmi drastycznie. Mówiłem szeroko o kwestii dotyczącej zabezpieczenia żołnierzy. Sytuacja, kiedy żołnierz korzysta z opakowanych form z jedzeniem, to nie są jeszcze warunki wojenne, ale nie jest ona dobra. Kwestia zaopatrzenia żołnierza w ciepły posiłek regularnie, każdego dnia, to nie jest wielkie wyzwanie. Na początku tej misji warunki socjalne i aprowizacja żołnierzy miały się różnie. Po moim wystąpieniu zarówno dowódca operacyjny mówił, że w ciągu kilku tygodni poprawi się sytuacja żołnierzy, jak i minister Błaszczak zapewnił, że dalej będą poprawiać warunki służby żołnierzy. Gdyby to ode mnie zależało, to najpierw bym stworzył warunki w rejonie, gdzie żołnierze mają wykonywać swoje zadania, najpierw skierowałbym logistykę i rozwinął wszystkie elementy socjalne i zabezpieczenia, a dopiero później wprowadziłbym wojsko do wykonania operacji. Taka jest prawidłowość w zakresie przygotowania każdej operacji. Dzisiaj wszystko jest postawione na głowie – najpierw wysłano żołnierzy, a później za żołnierzami miała nadążać logistyka.
Czytaj więcej
- Kontrolujemy przypływ migrantów, blokujemy nielegalną migrację i tutaj ta solidarność jest znakiem firmowym Grupy Wyszehradzkiej i serdecznie za to dziękuję - powiedział premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu szefów rządów państw V4 w Budapeszcie. - Nasza odporność na to, co się dzieje na wschodniej granicy Polski będzie na pewno testowana w najbliższych tygodniach, miesiącach - dodał.