Premier w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" wskazywał na ostatnie działania Rosjan, które mogą sugerować, że Kreml się do czegoś przygotowuje. Wymienił m.in. gloryfikację udziału Rosji sowieckiej w tzw. Wojnie Ojczyźnianej czy akumulację rezerw walutowych.
Czytaj więcej
- Łukaszenko krok po kroku będzie musiał się cofnąć. Jestem pewny, że nasza konsekwentna polityka...
- NATO, w tym Stany Zjednoczone, są świadome tych zagrożeń. Cieszę się, że solidarność państw paktu północnoatlantyckiego jest obecnie znacząca. Jednocześnie, NATO ma wiele priorytetów w różnych częściach świata, dlatego naszym zadaniem jest przyciąganie uwagi i wskazywanie na wielorakość ryzyk, które się pojawiają i mają jeden wspólny mianownik: rosnące i realne zagrożenie ze wschodu - mówił Morawiecki.
- Choć sytuacja jest napięta, to podchodzimy do niej racjonalnie. Z jednej strony mamy ponad 20 tys. przedstawicielek i przedstawicieli polskich służb mundurowych na granicy z Białorusią, a z drugiej, istnieje wciąż cała drabina eskalacyjna, w tym zastosowanie dużo bardziej dotkliwszych niż obecnie sankcji gospodarczych wobec Białorusi i Kremla - dodał.
Czytaj więcej
- Nie uszczelniono granicy, spowodowano śmierć kilku osób, spowodowano niewyobrażalne cierpienie...