Radczyni prawna Jolanta Budzowska poinformowała w ubiegłym tygodniu, że jest pierwsza śmiertelna ofiara decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji. - Pacjentka 22 tydz. (ciąży - red.), bezwodzie. Lekarze czekali na obumarcie płodu. Płód obumarł, pacjentka zmarła. Wstrząs septyczny. Piątek spędziłam w prokuraturze – napisała prawniczka.
O komentarz do tego zdarzenia poproszono na antenie TVN24 wicerzecznika PiS. - Kiedy słyszę tę historię, to jest mi przede wszystkim przykro. Głęboko współczuję. Każda taka sytuacja to jest dramat, ale mam za mało sytuacji na ten temat. Najgorsze, co można zrobić, to przejść do szybkich konkluzji. Ta sprawa powinna zostać zbadana - powiedział Radosław Fogiel. - Tu nie ma wątku politycznego - ocenił. - Mieliśmy jasne zagrożenie życia matki. Pytanie do lekarzy, czemu taka decyzja została podjęta? - pytał.