Sawicki przedstawił swoje stanowisko dotyczącej nowej specustawy zgłoszonej przez rząd, która ma umożliwić budowę zapory na granicy polsko-białoruskiej.
- Skoro dotychczasowe ustawy nie wystarczają - stan wyjątkowy jest za krótki i granica nie jest zabezpieczona - chcemy pomóc rządowi tym razem i poprzeć budowę tego muru. Chcemy jednak, żeby to nie był zwykły mur, ale żeby znalazły się tam pełne zabezpieczenie elektroniczne i by włączyć w koszty budowy tego muru Komisję Europejską, ponieważ bronimy całego obszaru UE. Nie ma żadnego powodu byśmy inwestowali w obronę tej granicy, tylko z własnych środków. Europa ma duże pieniądze i w tej sprawie polski rząd powinien wystąpić do KE o współfinansowanie tej zapory - podkreślił polityk.