„Granica 6 złotych za litr paliwa na wielu stacjach w Polsce została osiągnięta. Polacy sięgają głęboko do kieszeni, bo podwyżki są mocno odczuwalne” - tak dziennikarka zapowiedziała materiał, w którym już na wstępie przypomniano, że „na początku 2012 roku Jarosław Kaczyński swoją osobą firmował pomysł obniżenia stawki akcyzy na paliwo”.
- Teraz jest coraz gorzej. Jest inflacja, a jednym z mechanizmów napędzających inflację jest właśnie wzrost cen paliw - mówił ponad 9 lat temu prezes PiS. W materiale wskazano, że wówczas winą za cenę benzyny, dochodzącą do sześciu złotych, Prawo i Sprawiedliwość obarczało rządzącą wtedy koalicję PO-PSL.