Manewry Zapad-21 będą trwały do czwartku w Rosji i na Białorusi. Część ćwiczeń żołnierze przeprowadzają w pobliżu granic NATO.
Poniedziałkowe ćwiczenia koncentrowały się na przeprowadzeniu kontrofensywy przeciwko siłom wroga - podało rosyjskie Ministerstwo Obrony. W Arktyce rosyjska flota północna i siły powietrzne ćwiczyły odpieranie ataku w pobliżu granicy z Norwegią.
Czytaj więcej
Prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził w poniedziałek podwyżkę wynagrodzeń dla policjantów i żołnierzy. W dniach 17-19 września w Rosji odbędą się wybory parlamentarne.
Putin oświadczył, że ćwiczenia - w których według Ministerstwa Obrony bierze udział 200 tys. osób, 80 samolotów i helikopterów oraz prawie 300 czołgów - nie są skierowane przeciwko żadnemu obcemu państwu i nazwał je konieczną odpowiedzią na zwiększoną aktywność NATO w pobliżu granic Rosji i jej sojuszników.
Rosyjski prezydent przyleciał do obwodu Niżny Nowogród na wschód od Moskwy wraz z ministrem obrony Siergiejem Szojgu, bliskim politycznym sojusznikiem, aby zapoznać się z odbywającymi się tam manewrami.