W połowie sierpnia po zdobyciu przez talibów Kabulu ruszyła ewakuacja z Afganistanu współpracowników polskiego kontyngentu wojskowego. W tym newralgicznym momencie prezydent Andrzej Duda udał się na wypoczynek do rezydencji na Półwyspie Helskim. Tak twierdził „Fakt”, który skrytykował zachowanie prezydenta. Wyliczał, że w tym ośrodku z niewielkimi przerwami bawił już od lipca.
Rezydencję Mewa, często łączoną z Juratą, choć w rzeczywistości leżącą w gminie Hel, rozbudowali Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy. Należała do ulubionych miejsc prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a obecnie chętnie korzysta z niej Duda. I wkrótce czekają ją wielomilionowe inwestycje.