Odwołana minister znów w resorcie Gowina. Została pełnomocnikiem

"Z dniem dzisiejszym powołałem minister Annę Kornecką na funkcję Pełnomocnika Ministra do spraw Inwestycji i Zielonego Ładu" - przekazał Jarosław Gowin.

Anna Kornecka to bliska współpracowniczka lidera Porozumienia. W środę premier Mateusz Morawiecki odwołał ją z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Oficjalnym powodem dymisji było "niezadowalające tempo prac" nad dwoma "kluczowymi projektami" programu "Polski ład" PiS - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller.

Jarosław Gowin, wicepremier i minister rozwoju poinformował, że decyzja premiera nie była z nim konsultowana.

Czytaj także:
Kto straci na "Polskim ładzie" PiS? Kornecka: Wszyscy

Ocenił, że doszło do złamania umowy koalicyjnej i zapowiedział, że sprawa nie pozostanie bez reakcji Porozumienia. W sobotę zbierze się Zarząd Krajowy ugrupowania - prezydium partii ma rozmawiać na temat pozostania w koalicji rządzącej z Prawem i Sprawiedliwością.

Na pytanie, czy granica współpracy Porozumienia z PiS nie została przekroczona, Jarosław Gowin odparł w jednym z wywiadów: - Wyznaczymy tę granicę w sobotę.

W ostatnim czasie Anna Kornecka krytykowała zmiany podatkowe zawarte w programie "Polski ład" PiS.

Była wiceminister nie zgadzała się z zarzutami, że tempo prac nad ustawami "Polskiego ładu", za które odpowiadała, było wolne.

- Minister Mueller prawdopodobnie próbuje zbudować narrację odbiegającą od tego, co jest prawdziwą przyczyną mojej dymisji, czyli po prostu powiedzenie prawdy, prawdy o tym, jakie skutki mogą przynieść złe rozwiązania podatkowe zaplanowane w ustawie podatkowej "Polski ład" - oświadczyła.

Dowiedz się więcej:
Odwołanie minister Korneckiej. Rzecznik rządu o powodach decyzji premiera

Solidarność z Kornecką wyrażali politycy Porozumienia. "Jest w tym rządzie dużo ministrów, których tempo i efekty prac chwały nie przynoszą. Szkoda, że konsekwencje wyciąga się tylko wobec tych osób, które mówią prawdę" - oświadczył poseł Michał Wypij.