Dyplomaci odblokowani

Zawieszenie broni między pałacem i MSZ. Prezydent powołał nowych ambasadorów. Wśród nich doradcę Donalda Tuska oraz dyplomatę, którego z placówki odwołała Anna Fotyga

Aktualizacja: 01.09.2008 11:02 Publikacja: 01.09.2008 03:47

Dyplomaci odblokowani

Foto: Rzeczpospolita

Kancelaria Prezydenta i MSZ trwały w klinczu od miesięcy. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wysyłał do Pałacu wnioski o nominowanie na ambasadorów, ale nie zawsze były one uzgodnione z prezydentem. A decyzja o powołaniu i odwołaniu ambasadora leży w gestii głowy państwa. Lech Kaczyński nie spieszył się więc z jej podjęciem.

Ostatnie nominacje mogą wskazywać, że spór między rządem i Pałacem został zawieszony. W sierpniu prezydent podpisał siedem wniosków ambasadorskich. Na placówkę do Madrytu może już wyjeżdżać wiceminister Ryszard Schnepf, który uchodzi za bliskiego współpracownika Sikorskiego. Z kolei ambasadorem RP w Bukareszcie zostanie Wojciech Zajączkowski, obecny doradca premiera Donalda Tuska. W KPRM zajmuje się m.in. sprawami bezpieczeństwa energetycznego. Wcześniej pracował w MSZ. Wniosek o jego nominację leżał w Kancelarii Prezydenta kilka miesięcy.

Prezydent nominował też dyplomatę, który z placówki został odwołany przez rząd PiS. Jacek Perlin zostanie ambasadorem w Kolumbii. Ponad rok temu był konsulem generalnym w Kurytybie. Z funkcji odwołała go ówczesna szefowa MSZ Anna Fotyga. Jak pisała „Rz”, stało się tak po interwencji kontrowersyjnego polonijnego biznesmena Jana Kobylańskiego, prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej. USOPAŁ uważał, że Perlina należy odwołać, bo jego rodzina ma „żydowsko-komunistyczne korzenie”. Oficjalnie MSZ nie podał powodów odwołania.

– Życie zawodowego dyplomaty przechodzi różne etapy, teraz pan prezydent zdecydował się go nominować – kwituje Karol Karski, były wiceszef MSZ w rządzie PiS.

Wśród podpisanych wniosków jest też nominacja do Syrii dla Michała Murkocińskiego, dyrektora w MSZ. Krzysztof Olendzki, dyplomata i wiceminister kultury w rządzie PiS, pojedzie do Tunezji, Andrzej Jaroszyński, dyrektor w MSZ, do Australii, a Tomasz Niegodzisz obejmie placówkę w Bejrucie. – Podpisanie tych nominacji bez napięć sprawia, że można ostrożnie wyrazić nadzieję, iż wyłanianie kandydatów nie będzie już powodować konfliktów – ocenia Paweł Zalewski, poseł niezrzeszony z Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

Trzy tygodnie temu z powodu sporu Andrzej Krawczyk wyjechał kierować ambasadą na Słowacji jako dyplomata niższej rangi. Jego nominacji Lech Kaczyński podpisać nie chce. Zarzuca swojemu byłemu ministrowi z Kancelarii Prezydenta brak lojalności. W stanie wojennym Krawczyk miał być tajnym współpracownikiem WSW. Z tych zarzutów został oczyszczony. – Prezydent nominował osoby, które uzgodnił w połowie roku z premierem. Już wtedy było wiadomo, że tej właśnie kandydatury nie podpisze – mówi Karski.

Na podpis – jak twierdzą politycy, z powodów proceduralnych – czeka też Piotr Kłodkowski, kandydat na ambasadora w Indiach.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.kolakowska@rp.pl

Kancelaria Prezydenta i MSZ trwały w klinczu od miesięcy. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wysyłał do Pałacu wnioski o nominowanie na ambasadorów, ale nie zawsze były one uzgodnione z prezydentem. A decyzja o powołaniu i odwołaniu ambasadora leży w gestii głowy państwa. Lech Kaczyński nie spieszył się więc z jej podjęciem.

Ostatnie nominacje mogą wskazywać, że spór między rządem i Pałacem został zawieszony. W sierpniu prezydent podpisał siedem wniosków ambasadorskich. Na placówkę do Madrytu może już wyjeżdżać wiceminister Ryszard Schnepf, który uchodzi za bliskiego współpracownika Sikorskiego. Z kolei ambasadorem RP w Bukareszcie zostanie Wojciech Zajączkowski, obecny doradca premiera Donalda Tuska. W KPRM zajmuje się m.in. sprawami bezpieczeństwa energetycznego. Wcześniej pracował w MSZ. Wniosek o jego nominację leżał w Kancelarii Prezydenta kilka miesięcy.

Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii
Polityka
Jacek Sasin: Jest czterech kandydatów na kandydata PiS na prezydenta
Polityka
Były szef ABW ma być doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta? Czarnek i Nawrocki o „pedagogice wstydu”