Paryż: Protestujący włamali się do ambasady Kamerunu i zdewastowali ją

Około 50 demonstrantów, sprzeciwiających się prezydentowi Kamerunu Paulowi Biya, włamało się do paryskiej ambasady tego kraju, niszcząc m.in. portrety głowy państwa.

Aktualizacja: 27.01.2019 16:11 Publikacja: 27.01.2019 15:48

Paryż: Protestujący włamali się do ambasady Kamerunu i zdewastowali ją

Foto: youtube

qm

Demonstranci w sobotę wieczorem wrzucali do sieci społecznościowych nagrania z protestu przed ambasadą, w trakcie której włamali się do pustej placówki w XVI dzielnicy Paryża i zdewastowali ją.

Policja wyrzuciła intruzów ich z budynku dwie godziny później. Protest kontynuowany był na ulicy, poza terenem ambasady. Świadek zdarzenia, okoliczny mieszkaniec, powiedział agencji AFP, że protestujący "przeskoczyli barierki i rozwalili drzwi".

Protesty wybuchły po tym, jak co najmniej trzy osoby zostały postrzelone w sobotę w mieście Douala w Kamerunie, podczas manifestacji opozycjonistów z partii Członkowie Odrodzenia Kamerunu (MRC). Tak twierdzą przedstawiciele partii - minister ds. komunikacji Rene Emmanuel Sadi zapewnił z kolei, że w czasie protestu "nie wystrzelone zostały żadne prawdziwe pociski".

Rząd Kamerunu oświadczył w niedzielę, że 117 osób zostało aresztowanych w sobotę, w związku z naruszeniami porządku w czasie protestów w stolicy Jaunde, a także w miastach Bafoussam i Mbouda.

Przywódca MRC Maurice Kamto twierdzi, że to on jest prawowitym zwycięzcą wyborów prezydenckich z października ubiegłego roku.

Polityka
Orbán kwestionuje państwowość Ukrainy. "Ta wojna dotyczy terytorium zwanego Ukrainą"
Polityka
Kai-Olaf Lang: Prawdopodobny nowy kanclerz Niemiec chce lepszych stosunków z Polską
Polityka
Wybory prezydenckie na Ukrainie? Portal przygotował listę potencjalnych kandydatów
Polityka
Agencja AP pozywa urzędników Białego Domu. Chodzi o pomysł Donalda Trumpa
Polityka
Sikorski po spotkaniu z Rubio: Mocna rozmowa trwałych sojuszników