Adam Bielan uważa, że liderzy ZNP nie potrafili ukryć wściekłości z powodu przeprowadzonych egzaminów gimnazjalnych. - Widzieliśmy te wszystkie konferencje prasowe pana Broniarza, czy pana Baszczyńskiego, którzy nie potrafili ukryć agresji i dzisiaj straszą uczniów, że wyniki egzaminów mogą być podważone - powiedział wicemarszałek Senatu.
Zastanawia się również, czy szef ZNP Sławomir Broniarz jest gotów na rezygnację ze swojej pensji w kwietniu. - Tak jak będą musieli zrezygnować ze swojej pensji strajkujący nauczyciele - powiedział.
Czy teraz zagrożone będą matury? - To jest wpisywanie się w tę strategię "im gorzej tym lepiej". Im gorzej dla uczniów, im większy stres, im większe zamieszanie, tym lepiej dla nas, dla liderów ZNP, bo wtedy zmusimy rząd do negocjacji z pistoletem przystawionym do skroni - skomentował Bielan. - My zrobimy wszystko, żeby matury mogły się odbyć - dodał.