Nie tylko Duda, czyli naukowiec w polityce

W Sejmie, Senacie i Parlamencie Europejskim zawsze było wielu nauczycieli akademickich, którzy idąc w politykę, zawieszali zajęcia na uczelni – wybierali tzw. urlop bezpłatny lub próbowali godzić podwójne obowiązki.

Aktualizacja: 21.05.2015 17:05 Publikacja: 21.05.2015 15:59

Nie tylko Duda, czyli naukowiec w polityce

Foto: Fotorzepa/Tomasz Jodłowski

Na urlopie bezpłatnym w Uniwersytecie Śląskim w Katowicach był przez kadencję w europarlamencie Marek Migalski (startował z listy PiS), adiunkt tej uczelni. Migalski był też związany z dwoma innymi, prywatnymi uczelniami – w Sosnowcu i Poznaniu. Z oświadczeń majątkowych składanych podczas kadencji wynika, że w czasie bycia w polityce pracował w niewielkim zakresie dla prywatnych uczelni, a nie dla UŚ. Czy udało mu się wrócić na uczelnię w Katowicach? – Tak, wróciłem na to samo stanowisko, mam zajęcia ze studentami, 210 godzin rocznie. Nie robiono mi problemów – przyznaje „Rzeczpospolitej" Marek Migalski, który do maja 2018 r. ma zagwarantowaną prace na UŚ. Podkreśla, że nie chciał łączyć pracy w PE z pracą na uczelni. – Uznałem że niemożliwe jest pogodzenie tych dwóch obowiązków – dodaje.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Prawybory w KO. Radosław Sikorski z kampanią jako „prezydent na trudne czasy”
Polityka
Kosztowny instytut PSL. Na jego utrzymanie podatnik wyda miliony
Polityka
Kto będzie kandydatem PiS na prezydenta? Jarosław Kaczyński: Rzucimy kostką
Polityka
Donald Tusk pyta internautów, kto powinien zostać kandydatem KO na prezydenta
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Polityka
Sikorski napisał list do członków KO. Wspomniał o "brutalnej kampanii"