Kazachstan: Prezydent nie odda władzy parlamentowi

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew w piątek odpowiedział negatywnie na apele opozycji o wprowadzenie w Kazachstanie republiki parlamentarnej, ale obiecał, że parlament otrzyma większą rolę w systemie politycznym kraju.

Aktualizacja: 06.09.2019 09:19 Publikacja: 06.09.2019 09:10

Kazachstan: Prezydent nie odda władzy parlamentowi

Foto: Kremlin.ru [CC BY 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0)]

arb

Tokajew został prezydentem kraju w 2019 roku, po tym jak jego poprzednik, Nursułtan Nazarbajew, zrezygnował ze stanowiska po blisko trzech dekadach u władzy.

Wielu przedstawicieli opozycji domaga się od Tokajewa rozmontowania silnie scentralizowanego, prezydenckiego systemu władzy w kraju.

- Jestem przekonany, że Kazachstan musi pozostać republiką prezydencką, ale parlament musi mieć wartościową rolę w systemie politycznym - oświadczył prezydent na spotkaniu z przedstawicielami opozycji.

Tokajew stwierdził, że chce zwiększyć rywalizację na scenie politycznej poprzez poprawki w prawie wyborczym. Chce także zwiększyć rolę parlamentu.

Partia Nur Otan na czele której stoi Nazarbajew ma 80 miejsc w 108-osobowej izbie niższej parlamentu. Rolą parlamentu jest obecnie głównie zatwierdzanie projektów ustaw zgłaszanych przez władzę wykonawczą.

Przewodniczącą izby wyższej parlamentu jest córka Nazarbajewa, Dariga.

Tokajew został prezydentem kraju w 2019 roku, po tym jak jego poprzednik, Nursułtan Nazarbajew, zrezygnował ze stanowiska po blisko trzech dekadach u władzy.

Wielu przedstawicieli opozycji domaga się od Tokajewa rozmontowania silnie scentralizowanego, prezydenckiego systemu władzy w kraju.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy zamach uratuje Donalda Trumpa? To może być punkt przełomowy kampanii
Polityka
Drugi zamach na Donalda Trumpa. Kandydat na prezydenta wskazuje winnych
Polityka
Ameryka już zaczyna głosować na prezydenta
Polityka
Wojna wśród emigrantów z Rosji. Opozycjoniści walczą między sobą
Polityka
Szwajcarska demokracja do remontu. Fałszowano podpisy