Evo Morales: O jedną kadencję za dużo

W trzecim tygodniu rozruchów najdłużej urzędujący prezydent Ameryki Łacińskiej Evo Morales ucieka z kraju, jego stronnicy chronią się w meksykańskiej ambasadzie.

Aktualizacja: 11.11.2019 19:54 Publikacja: 11.11.2019 17:59

Evo Morales: O jedną kadencję za dużo

Foto: AFP

– Prosimy pana prezydenta, by zrezygnował ze swych pełnomocnictw – zwrócił się wcześniej grzecznie do szefa państwa pełniący obowiązki dowódcy boliwijskiej armii generał Williams Kaliman Romero.

Po 14 latach rządów Morales odleciał w niedzielę ze swej rezydencji w rodzinnej Cochabamba, znajdującej się w centralnej części kraju. Według miejscowych mediów przed odlotem pilot prosił władze sąsiedniej Argentyny o zgodę na lądowanie, ale Buenos Aires odmówiło. Nie uchroniło to Argentyny od kłopotów, bowiem w stolicy kraju doszło do manifestacji miejscowych Boliwijczyków zarówno popierających Moralesa, jak i sprzeciwiających się jemu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

503 Service Unavailable

No server is available to handle this request.
Polityka
Rafał Trzaskowski nie wyklucza zamknięcia granicy z Niemcami. „Myśmy swoje zrobili”
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Polityka
„Uwaga! Zmiana!”. Donald Tusk podał nową datę „Wielkiego Marszu Patriotów”
Polityka
Spór o rocznicę koronacji Chrobrego. Hołownia kwituje propozycje Kaczyńskiego i Tuska: To nie temat na żarty
Polityka
Sąd stwierdził, że komisja ds. Pegasusa nie chciała przesłuchać Zbigniewa Ziobry
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Polityka
Rekonstrukcja rządu nie będzie łatwa. Znamy kulisy
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście