Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 06.12.2019 22:53 Publikacja: 06.12.2019 10:00
Foto: Erin Schaff/The New York Times/east news
Latem 1989 r. karty miały być raz na zawsze rozdane. Koniec historii – zawyrokował Francis Fukuyama. Polska, która dzięki częściowo wolnym wyborom rozpoczynała właśnie przygodę z demokracją, była już po dobrej stronie dziejów. Tylko kwestią czasu było, kiedy tą samą ścieżką pójdą inne kraje. Nawet Chiny, gdzie w czerwcu doszło do krwawej masakry studenckiego buntu na placu Tiananmen, miały prędzej czy później dołączyć do wolnego świata. Ich los był przesądzony – rosnąca zamożność społeczeństwa, postępująca integracja z międzynarodową gospodarką miały przynieść kolejny triumf demokracji.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas