Zgodnie z zasadami klanowej rywalizacji trzydziestojednoletnia Giuseppina Pesce i rok od niej młodsza Maria Concetta Cacciola w ogóle nie powinny się ze sobą przyjaźnić. Pescowie kierowali najpotężniejszym klanem w Rosarno, który rządził miastem od lat dwudziestych ubiegłego wieku. Natomiast rodzina Cacciolów zapewniała zbrojne wsparcie dla konkurencyjnego klanu Bellocców. Rody Pesców i Bellocców czasami współpracowały ze sobą, niekiedy zawierano nawet między nimi małżeństwa. Ale kiedy Pescowie zaczęli się wspinać w hierarchii 'ndranghety, nazwisko „Bellocco" coraz bardziej traciło na znaczeniu – i Belloccowie nienawidzili za to Pesców.