I po sylwestrze. Psy powoli dochodzą do siebie, wariaci po obu stronach mają tylko chwilę na oddech. Bo awantura o odpalanie fajerwerków zostaje zawieszona na rok, za to za pasem awantura o Owsiaka. Są już gotowe wiadra pomyj i bukiety kwiatów, w zależności od strony sporu.
Po tym, jak zaatakowała nas Rosja, oskarżając o wspólną napaść z Niemcami, odezwał się nasz sojusznik USA. W ramach odwetu zaatakował Iran. I kolejna wojna światowa zaczęła się od Polski.
Na skutek konfliktu USA–Iran być może zdrożeje benzyna. Bo zawsze, jak coś się dzieje na Bliskim Wschodzie, to tak się kończy. Będzie 6 zł za litr. Ale nie ma tego złego... Nasz rząd to przewidział i zaplanował bez wojny z Iranem.
Cały świat wstrzymał oddech w oczekiwaniu na to, co w obliczu światowego kryzysu powie prezydent Duda. Ten okazał się dyplomatycznym Sfinksem i pogratulował zwycięstwa Dawidowi Kubackiemu.