Sebastian Janikowski. Narkotyki, alkohol, przekupstwo i kariera w NFL

Olbrzymi stadion, kilkadziesiąt tysięcy kibiców, a w centrum uwagi chłopak z wałbrzyskiej dzielnicy Podzamcze. Tak było przez lata, ale właśnie minął jego ostatni w karierze sezon w NFL, która trwała 19 lat. W USA był gwiazdą futbolu, miał świetne statystyki, zarobił miliony dolarów, ale w Polsce nie zna go prawie nikt.

Aktualizacja: 07.06.2019 23:17 Publikacja: 07.06.2019 10:00

Sebastian Janikowski. Narkotyki, alkohol, przekupstwo i kariera w NFL

Foto: Getty Images

Jeśli porównać jego popularność z polską sławą koszykarza Marcina Gortata czy hokeisty Mariusza Czerkawskiego, to jest żadna, bo dyscyplina, którą uprawiał – w Stanach uwielbiana, u nas wciąż pozostaje egzotyczna. Ale jest też drugi powód – Janikowski nigdy nie błyszczał w mediach, ani polskich, ani amerykańskich. Kiedy więc w wieku 41 lat ogłosił, że daje sobie spokój ze sportem, polskie gazety odnotowały to na ogół krótko, pod hasłem: nasz jedynak w NFL, zawodnik Oakland Raiders, zakończył karierę.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Jakim kanclerzem będzie Friedrich Merz? Angela Merkel do końca kopała pod nim dołki
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Jakiego papieża potrzebuje Kościół
Plus Minus
Jacek Chwedoruk: Donald Trump chce walczyć z dwoma megatrendami
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią