A jeśli ryba na Bałtyk nie wróci

Zamiast dorszy łowią śmieci. Wkrótce ich łodzie mogą trafić na złom. Na losie przybrzeżnych rybaków z polskiego Wybrzeża ciążą konkurencja wielkich jednostek, złożone procesy morskiej biologii i nieżyciowa unijna biurokracja.

Publikacja: 20.03.2020 18:00

Duże kutry, duży problem – uważają właściciele małych łodzi rybackich

Duże kutry, duży problem – uważają właściciele małych łodzi rybackich

Foto: PAP. Marcin Bielecki

Puck, 10 lutego 2020 r. Zaraz przemówi prezydent Andrzej Duda. Trwa ceremonia przekazania głowie państwa aktu erekcyjnego w setną rocznicę zaślubin Polski z morzem. „Przyrzekamy dbać o walory przyrodnicze morza i racjonalne wykorzystanie tego potencjału dla rozwoju naszej ojczyzny. Obiecujemy zaszczepić kolejnym pokoleniom Polaków miłość do morza...".

W tłumie stoją rybacy z Darłowa. Trzymają transparent z hasłem wymierzonym w ministra gospodarki morskiej: „Gróbarczyk grabarzem polskiego rybołówstwa". Dwa dni później usłyszę od nich: – Miłość do morza? Tak, słyszeliśmy. To jakiś żart był.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Ostatnia lekcja”: Przyszłość teatru i złowrogi profesor
Plus Minus
„Suknia i sztalugi”: Sztuka kobiet w wiekach mężczyzn
Plus Minus
„Trakty i kontrakty”: Za garść bursztynów
Plus Minus
„Dzikie pomysły natury. Jak przyroda inspiruje świat nauki”: Nauka od natury
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Cassandra”: Opiekuńcza tyrania