Kataryna: Andrzej Duda i nakręcanie kampanii nienawiści

„Ja wiem, że podsycanie homofobii skończy się prześladowaniami dzieciaków LGBT i przykro mi, że część z nich popełni z tego powodu samobójstwo, ale proszę mnie zrozumieć, ja naprawdę bardzo chcę być nadal prezydentem".

Aktualizacja: 21.06.2020 17:19 Publikacja: 21.06.2020 00:01

Kataryna: Andrzej Duda i nakręcanie kampanii nienawiści

Foto: AFP

Mem z takim tekstem to jeden z najbardziej brutalnych ataków na Andrzeja Dudę. Prezydenta, który kadencję zaczął od obietnicy „poważnego rozważenia" ustawy regulującej prawny status „osoby najbliższej", trzy lata później nie wykluczał, że „podszedłby poważnie" do podpisania ustawy zakazującej propagandy homoseksualizmu, a kończy podpisaniem deklaracji o „zakazie propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych". Nie wątpię, że najnowsza deklaracja – jak poprzednie – nie zostanie przełożona na inicjatywę ustawodawczą, bo jest tylko kampanijnym rozgrywaniem społecznych podziałów, ale kto wie, czy nie jest to dla prezydenta jeszcze bardziej hańbiące, niż gdyby w to, co mówi, szczerze wierzył. Polityczny cynizm jest mi dużo trudniej znieść niż ideologiczne zacietrzewienie, bo cynik wie, co robi i jaka może być cena, którą zapłacą inni.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie