Bogusław Nowak: W operze w maseczkach? Strach pomyśleć!

W tych trudnych czasach patrzę z podziwem nie tylko na artystów naszego teatru. Wszyscy zachowali godność, ale nie wiem, czy cierpliwości starczy im do jesieni. Oby tak było - mówi Bogusław Nowak, dyrektor Opery Krakowskiej.

Aktualizacja: 12.07.2020 08:30 Publikacja: 10.07.2020 18:00

Pierwszy po przerwie koncert Opery Krakowskiej w ogrodach Muzeum Archeologicznego, 27 czerwca 2020

Pierwszy po przerwie koncert Opery Krakowskiej w ogrodach Muzeum Archeologicznego, 27 czerwca 2020

Foto: Magdalena Woch

Plus Minus: Jak się pan czuł jako dyrektor zamkniętego teatru? Pandemia dopadła Operę Krakowską w najgorętszym dla artystów momencie?

Musieliśmy zamknąć teatr dziesięć dni przed premierą „Orfeusza w piekle". Nie byliśmy jednak wyjątkiem. Wszystkich przecież spotkało to po raz pierwszy. Od razu zaczęliśmy robić, co możliwe, by nie pozostać w tym zamknięciu, choć internet i współczesne komunikatory społeczne to półśrodek, a my, ludzie opery, raczej nie podchodzimy do niego z entuzjazmem. Przecież do tej pory te media służyły tylko do budowania wizerunku teatru, a nie jako instrument podstawowej działalności.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem