Adam Flamma. Uniwersum Wiedźmina czyli bajarze, larpy, cosplayerze i pornoparodie

Relacja między książkami Andrzeja Sapkowskiego o Geralcie z Rivii a ich popkulturowymi adaptacjami to transakcja wiązana – gry, komiksy, filmy i seriale wpływają na zainteresowanie książkami i odwrotnie - mówi Adam Flamma, autor książki „Wiedźmin. Historia fenomenu".

Publikacja: 28.08.2020 17:00

Adam Flamma. Uniwersum Wiedźmina czyli bajarze, larpy, cosplayerze i pornoparodie

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: W przygodach wiedźmina Geralta zaczytują się ludzie na całym świecie. Co takiego jest w tym bohaterze, że wszędzie przyjmują go jak swojego?

Choćby to, że jest ironiczny, czasami cudownie nieporadny, a jednak zawsze stara się postępować jak należy. Zapewne dziś wielu z nas potrzebuje takiego bohatera. Poza tym Geralt to po prostu swój chłop. Moim zdaniem jego popularność polega właśnie na tym, że w jakiś sposób jest nam bliski, tak samo jego dylematy czy emocje, które odczuwa. Na całym świecie ludzie mają jakieś swoje historie, na które składają się nieudane związki, chwile szczęścia, sytuacje związane z rodzicielstwem lub problemy w pracy. Wiedźmin nie jest wyjątkiem. Powiem więcej – mam nieodparte wrażenie, że im jestem starszy, tym wyraźniej mój sposób patrzenia na wiedźmińskie historie ulega zmianie. Co rusz odkrywam tam coś nowego i coraz bardziej tego Białego Wilka lubię.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem