Pawłowicz, Owsiak i domknięty system

Krystyna Pawłowicz: „Jeszcze jako poseł miałam wątpliwości co do bezstronności sędziów zajmujących się moimi pozwami przeciwko wulgarnym atakom Jerzego Owsiaka. Miałam rację. W apelacji na wyrok w drugiej instancji czeka jeszcze druga sprawa cywilna, którą w pierwszej instancji z Owsiakiem wygrałam. Zobaczymy 19 marca".

Aktualizacja: 22.02.2020 21:25 Publikacja: 20.02.2020 23:01

Pawłowicz, Owsiak i domknięty system

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Krystyna Pawłowicz została skrzywdzona przez wymiar sprawiedliwości, bo sąd nie przyznał jej racji w sporze z Jerzym Owsiakiem, uznając, że wulgarna nazwa promowanej przez niego strony internetowej to tylko „prawo do krytyki polityka". Krystyna Pawłowicz nie po raz pierwszy daje dowód, że domaga się dla siebie dużo większych praw, niż jest skłonna dać innym. Znana z chamstwa i wulgarności polityk bardzo by chciała być szanowana, ale ponieważ na szacunek nie umie zasłużyć, próbuje go wymusić sądowymi wyrokami.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie