Michał Szułdrzyński: Nie ma nadziei na renesans chrześcijańskiej Europy

Złożona na początku kwietnia w Budapeszcie przez Viktora Orbána, Matteo Salviniego i Mateusza Morawieckiego deklaracja renesansu chrześcijańskiej Europy przez wielu komentatorów została odebrana jako akces polskiej partii rządzącej, która dotąd trzymała się z dala od Kremla, do wspieranej przez Moskwę eurosceptycznej międzynarodówki. Warto na to popatrzeć szerzej, nie przez pryzmat bieżącej polityki, ale jako na znak czasów, symbol przemian cywilizacyjnych.

Aktualizacja: 12.04.2021 06:12 Publikacja: 09.04.2021 00:01

Michał Szułdrzyński: Nie ma nadziei na renesans chrześcijańskiej Europy

Foto: Facebook/Lega - Salvini Premier

Bo sojusz Fideszu, Ligi oraz PiS nie wziął się znikąd. Faktem jest, że w ostatnich latach Europa mocno się zmienia ideowo. Z jednej strony mamy niekontrolowaną migrację, która skłoniła Brytyjczyków do opuszczenia Unii i dla wielu Europejczyków jest źródłem lęku o przyszłość, a z drugiej wiarę, już nie tylko lewicy, ale coraz częściej dawnych partii chadeckich, że jedynym celem polityki jest postęp, a miarą cywilizacji – emancypacja i uznanie zachowań kolejnych mniejszości seksualnych za standard. Podobnie jest z przekonaniem, że dostęp do aborcji to podstawowe prawo człowieka. Co ciekawe, duża część polskiego centrum i cała lewica widzą Europę wyłącznie przez ten pryzmat. Poza naśladownictwem nie proponują jednak żadnej refleksji, czym integracja powinna być.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem