Kursorem przez dżunglę

Tytułowym zielonym piekłem z „Green Hell", debiutanckiej gry video polskiego studia Creepy Jar, jest gęsty las. A nawet nie las, ale najprawdziwsza amazońska dżungla pełna jadowitych węży i śmiertelnie niebezpiecznych pająków. Niełatwo w niej przeżyć. Głód i pragnienie pojawiają się dość szybko, a wokół nie ma przecież żadnych restauracji ani nawet stacji benzynowych z hot-dogami.

Publikacja: 05.06.2020 18:00

Kursorem przez dżunglę

Foto: Rzeczpospolita

Gra jest symulatorem przetrwania. W trybie „piaskownicy" nie oferuje żadnych celów poza jednym: przeżyciem. W tym celu należy regularnie jeść i pić oraz chuchać i dmuchać na swoje zdrowie. Na szczęście rzeki i jeziora pełne są ryb, a gęstwiny zwierząt. Gdzieniegdzie można też natknąć się na pożywne owoce i grzybki, choć nie brakuje też tych szkodliwych, mogących powalić nawet najsilniejszego człowieka. Wielu prawideł natury trzeba się nauczyć, najlepiej drogą ciągłych eksperymentów. W ten sposób odkryje się na przykład, że bakterii z zakażonej wody można się całkiem łatwo pozbyć.

119 zł za rok czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Plus Minus
„Czechowicz. 20 i 2”: Syn praczki i syfilityka
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Plus Minus
„ale”: Wschodnia aura
Plus Minus
„Inwazja uzdrawiaczy ciał”: W poszukiwaniu zdrowia
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Plus Minus
„Arcane”: Animowana apokalipsa
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku