Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.01.2015 09:55 Publikacja: 11.01.2015 01:00
Foto: AFP
„Gdy będę umierał, nie zabierajcie mnie do szpitala. Przywieźcie mnie na Anfield. Tu się urodziłem i tu chcę umrzeć" – to jeden z wielu ukochanych przez kibiców Liverpoolu cytatów ze Stevena Gerrarda. Człowieka, który nierozłącznie kojarzy się z The Reds. Piłkarza symbolu. Liverpool bez Gerrarda jest jak Flip bez Flapa albo jak Forrest Gump bez Jenny Curan, czyli jak groszek bez marchewki.
To jednak będzie ostatnie pół roku Gerrarda w ukochanym klubie. Przynajmniej jako piłkarza, bo co do tego, że kiedyś wróci i zostanie menedżerem Liverpoolu, nie ma wątpliwości chyba żaden z fanatyków zasiadających na trybunie The Kop.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas