Bilet wstępu do krainy snów

Nie wszystkie gry planszowe mają klasyczną tekturową planszę, po której przesuwa się pionki. Niektóre w ogóle jej nie posiadają bądź posiadają jej zamiennik, tzw. wyrób planszopodobny. I wcale nie jest to ich wadą! Brak stałej planszy sprawia, że „Kruki", nowa gra autorstwa niemieckiego projektanta Thorstena Gimmlera, za każdym razem dostarczają nowych emocji. Każda rozgrywka jest trochę inna.

Publikacja: 23.10.2020 18:00

Bilet wstępu do krainy snów

Foto: materiały prasowe

„Kruki" to kontynuacja świetnie przyjętego „Snu". Gracze wcielają się w tytułowe ptaki i starają się jak najszybciej przelecieć nad rozległą krainą snów. Do przebycia mają planszę, którą na samym początku rozgrywki złożyli z 16 losowo wybranych kart trasy. Każda z nich składa się z dwóch połówek przedstawiających różne krainy – leśną, pustynną, ognistą czy też np. wyspiarską. Aby się przez nią przedostać, trzeba posiadać kartę lotu w odpowiednim kolorze. Pełni ona rolę biletu wstępu czy też paszportu.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta