Aktualizacja: 28.02.2025 15:36 Publikacja: 28.02.2025 15:10
Przyjacielska pogawędka. Generał Archibald Wavell (z prawej) z generałem porucznikiem Richardem O'Connorem, dowódcą Sił Pustyni Zachodniej, w czasie ataku na Bardię w styczniu 1941 roku
Foto: piemags/archive/military / Alamy Stock Photo/BEW
Przed Alamein nie odnieśliśmy żadnego zwycięstwa, a po Alamein nie doznaliśmy już porażki” – pisał Churchill w swoich wojennych pamiętnikach. Jak w każdym uogólnieniu jest w tej uwadze jądro prawdy, choć nie powinno się zapominać o bitwie o Anglię. Churchill wszelako powinien był dodać, że chodzi o wojnę z Niemcami, bo przecież Wielka Brytania odniosła spektakularne zwycięstwa nad Włochami w Afryce, zwycięstwa takiej miary, że skłoniły Hitlera do zaangażowania tam sił, które bardziej przydałyby mu się w Rosji. Ale w obliczu porażki włoskich faszystów w Afryce (i w Grecji) Hitler postanowił wspomóc swojego ideologicznego wspólnika Benito Mussoliniego, mimo że jego własne strategiczne plany jasno wskazywały, że klucz do zwycięstwa, o które mu chodzi, nie leży ani w Afryce, ani w Grecji, tylko w Rosji.
Byli zawodnikami klubów Ekstraklasy, mieli wielkie plany kariery piłkarskiej, a jednak w wieku dwudziestu kilku lat zaczęli nową drogę zawodową. Lekarz, prawnik oraz szef szkoły językowej i radny opowiadają o swoich życiowych rewolucjach.
„3 rozdziały” to idealna zabawa dla tych, którzy lubią grać bez mocnego napinania się na zwycięstwo i zdobywanie punktów, jako że losowości jest tu całkiem sporo i nie zawsze damy radę zapanować nad każdym aspektem partii.
Powinniśmy połączyć reformę zdrowotną z kolejnym etapem decentralizacji państwa, czyli przekazaniem znaczących kompetencji samorządom regionalnym. Chodzi generalnie o to, żeby samorząd wojewódzki sprawował odpowiedzialność za funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej na obszarze województwa - mówi Marek Balicki, minister zdrowia w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
Do armii szwajcarskiej należy 650 tys. ludzi. Każdy z nich jest w stanie zameldować się w punkcie mobilizacyjnym i na stanowisku bojowym w niespełna 48 godzin.
Musimy mieć odwagę, charyzmę i być gotowi do działań, których wolelibyśmy uniknąć, ale będących koniecznymi do ochrony witalnych interesów Europy.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Byli zawodnikami klubów Ekstraklasy, mieli wielkie plany kariery piłkarskiej, a jednak w wieku dwudziestu kilku lat zaczęli nową drogę zawodową. Lekarz, prawnik oraz szef szkoły językowej i radny opowiadają o swoich życiowych rewolucjach.
„3 rozdziały” to idealna zabawa dla tych, którzy lubią grać bez mocnego napinania się na zwycięstwo i zdobywanie punktów, jako że losowości jest tu całkiem sporo i nie zawsze damy radę zapanować nad każdym aspektem partii.
Powinniśmy połączyć reformę zdrowotną z kolejnym etapem decentralizacji państwa, czyli przekazaniem znaczących kompetencji samorządom regionalnym. Chodzi generalnie o to, żeby samorząd wojewódzki sprawował odpowiedzialność za funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej na obszarze województwa - mówi Marek Balicki, minister zdrowia w rządach Leszka Millera i Marka Belki.
Do armii szwajcarskiej należy 650 tys. ludzi. Każdy z nich jest w stanie zameldować się w punkcie mobilizacyjnym i na stanowisku bojowym w niespełna 48 godzin.
Musimy mieć odwagę, charyzmę i być gotowi do działań, których wolelibyśmy uniknąć, ale będących koniecznymi do ochrony witalnych interesów Europy.
Dziś wyjątkowo zamiast felietonu mój wywiad z Mustafą Dżemilewem, legendarnym opozycjonistą i dysydentem, który spędził w gułagu 17 lat, przywódcą Tatarów krymskich i członkiem ukraińskiej Dumy od 1998 roku.
Głodni chodzą nie tylko chrześcijanie podczas Wielkiego Postu. Permanentnie głodni są ci, którzy wysłuchali wezwania do zrozumienia czegoś więcej ze świata i samych siebie.
Gdy Caspar David Friedrich umierał w 1840 roku, był artystą zapomnianym. Dziś ma status kultowego. Po ponownym odkryciu na początku XX wieku naziści starali się wykorzystać jego twórczość do krzewienia własnej ideologii. Podobne próby zdarzają się i dziś.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas