Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 25.10.2024 16:18 Publikacja: 25.10.2024 16:08
„Takenokolor”, twórcy: A. Bauza, C. Lebrat, A. Roux, Picksel, dyst. Rebel.p
Foto: mat.pras.
Serio, w pudełku, prócz 160 arkuszy pełniących rolę jednorazowych plansz, znalazły się też cztery różnokolorowe flamastry ze specjalnymi nakładkami. Na nakładkach tych widnieją rozmaite symbole, które pozwalają graczom kolorować ich bambusowe ogrody.
W grze „Takenokolor” gracze wcielają się bowiem w cesarskich ogrodników doglądających plantacji bambusa. Plantacje te przedstawiono na owych arkuszach w formie ilustracji. Sęk w tym, że bambusy, strumyczki czy np. chmurki z jakichś powodów nie zostały jeszcze pomalowane. Trzeba się tym zająć!
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Dobrze, że książka Andrzeja Chwalby powstała teraz, kiedy jest tak potrzebna. Wpływ okupacji na nasze dziś jest o wiele większy, niż jesteśmy skłonni przyznać.
Telewizor nie jest już tylko centrum rozrywki. Staje się centrum zarządzania naszymi urządzeniami smart home. Oczywiście nieodłącznie wiąże się to z wyzwaniami w obszarze cyberbezpieczeństwa. Jak na nie właściwie odpowiadać?
Kopciuszek z PRL spotyka Królewicza z USA. Co poszło nie tak? – zastanawiają się twórczynie monodramu o Elżbiecie Czyżewskiej.
„Terrifier 3” nie jest może straszny, za to na pewno obrzydliwy.
Spektakl „Tom na wsi” Wojtka Rodaka wzruszył mnie i rozśmieszył, a na koniec, niestety, zasmucił.
„Like a Dragon: Yakuza”, nowa adaptacja popularnej serii gier wideo wyprodukowana przez Amazona, może nie jest tak przebojowa jak „Fallout”, ale wciąż sprawia niemałą frajdę.
Jürgen Klopp zostanie pracownikiem Red Bulla i choć kiedyś słyszał wyznania miłości, dziś bywa nazywany zdrajcą przez tych, którzy widzieli w nim raczej ideę niż człowieka.
Dobrze, że książka Andrzeja Chwalby powstała teraz, kiedy jest tak potrzebna. Wpływ okupacji na nasze dziś jest o wiele większy, niż jesteśmy skłonni przyznać.
Kopciuszek z PRL spotyka Królewicza z USA. Co poszło nie tak? – zastanawiają się twórczynie monodramu o Elżbiecie Czyżewskiej.
„Terrifier 3” nie jest może straszny, za to na pewno obrzydliwy.
Spektakl „Tom na wsi” Wojtka Rodaka wzruszył mnie i rozśmieszył, a na koniec, niestety, zasmucił.
„Like a Dragon: Yakuza”, nowa adaptacja popularnej serii gier wideo wyprodukowana przez Amazona, może nie jest tak przebojowa jak „Fallout”, ale wciąż sprawia niemałą frajdę.
Darling to jedna z największych rzek Australii. Aborygeni nazywają ją Baaka. Z nią są związane ich wierzenia i zwyczaje, to ona była dla nich kosmicznym prapoczątkiem, życiem. Dzisiaj umiera.
Małe rzeczy są milutkie, bo kojarzą się z dzieciństwem i wzbudzają w nas naturalną potrzebę opieki. Posiadanie słodkich drobiazgów, dotykanie ich i patrzenie na nie jest po prostu kwestią przyjemności. A kolekcjonerstwo to nienasycenie, wieczna pogoń za rozkoszą
Czy w każdej pochwale ludzi o ciemniejszym zabarwieniu skóry trzeba od razu doszukiwać się podstępnej próby ich rasistowskiego poniżenia?
„Takenokolor” to gra planszowa, w której kostki zastąpiono flamastrami.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Aleksandr Łukaszenko zapewnia, że nie ma tematu połączenia Białorusi z Rosją.
Kopciuszek z PRL spotyka Królewicza z USA. Co poszło nie tak? – zastanawiają się twórczynie monodramu o Elżbiecie Czyżewskiej.
W rozpoczynającym się w niedzielę sezonie jesienno-zimowym pasażerowie krakowskiego lotniska będą mogli skorzystać z 128 połączeń prowadzących do 31 krajów. Loty oferują 24 linie lotnicze.
„Terrifier 3” nie jest może straszny, za to na pewno obrzydliwy.
Spektakl „Tom na wsi” Wojtka Rodaka wzruszył mnie i rozśmieszył, a na koniec, niestety, zasmucił.
„Like a Dragon: Yakuza”, nowa adaptacja popularnej serii gier wideo wyprodukowana przez Amazona, może nie jest tak przebojowa jak „Fallout”, ale wciąż sprawia niemałą frajdę.
Jürgen Klopp zostanie pracownikiem Red Bulla i choć kiedyś słyszał wyznania miłości, dziś bywa nazywany zdrajcą przez tych, którzy widzieli w nim raczej ideę niż człowieka.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas