Irena Lasota: Który skrzywdziłeś po 35 latach

Jak zawsze ci, którzy uprzednio bronili konkursów na stanowiska i byli przeciwko wojnie domowej, gdy tylko z Tutsi przeobrazili się w Hutu, zabrali się do dzieła. Najzabawniejsze jest jednak to, że depisizacją zajęli się przede wszystkim przeciwnicy dekomunizacji sprzed 35 lat.

Publikacja: 04.10.2024 10:00

Robert Kostro

Robert Kostro

Foto: PAP/Albert Zawada

Dziesięć miesięcy temu nie sposób było się domyśleć, że kropla wody, która przeleje czarę, a co najmniej rozleje wielką kałużę, będzie nosiła imię Roberta Kostry. Wszyscy już znają to imię, w jego obronie wkroczyli w szranki i ci z lewa, i ci z prawa. I symetryści, a nawet ci obojętni. Kropla, która przelewa czarę, a potem drąży skałę, wyskakuje często nieoczekiwanie jak dżinn z lampy (przepraszam, ale ogromnie lubię mieszać ze sobą takie zwroty).

Pozostało 90% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Temida zafrasowana. Najciekawsze procesy sądowe dawnej Rzeczpospolitej
Plus Minus
Dwa samotne syte wilki. Recenzja filmu z Clooneyem i Pittem na Apple TV+
Plus Minus
Gdy cyrk zamienia się w rzeźnię
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Alkotubki a życie teatralne
Plus Minus
Napastowanie w rzeczywistości realnej i wirtualnej. Jest różnica, ale nieoczywista
Plus Minus
Kataryna: Obecność w Sejmie Łukasza Mejzy najbardziej upokarza jego partię i wyborców PiS